Szanowni Mieszkańcy Ziemi Wolsztyńskiej...
Dzień
dzisiejszy skłania nas do zadumy nad burzliwą historią naszego narodu, w której
wrzesień 1939 roku stał się niewątpliwie jednym z najtragiczniejszych punktów
zwrotnych. Data 17 września 1939 tkwi w wielu polskich sercach, przypomina czas
okrutny – czas wojny, kiedy to Rzeczpospolita stała się celem zmasowanego ataku
ze strony swoich sąsiadów. Zanim udało się sformułować skuteczną obronę doszło
do wtargnięcia poza nasze granice najeźdźców niemieckich, później - właśnie
17 września zadano naszej ojczyźnie dotkliwy „cios w plecy”. Ze wschodu
niespodziewanie dokonała uderzenia Armia Czerwona.
Setki tysięcy ludzi zostało od tego czasu
wywiezionych daleko w głab sowieckiej Rosji – na Syberię, do Kazahstanu,
Uzbekistanu, gdzie zmuszani byli do morderczej pracy w nieludzkich warunkach.
Liczba wszystkich polskich obywateli, którzy zostali wywiezieni, włączając w to
również powojenne deportacje żołnierzy Armii Krajowej szacowana jest na blisko
2 miliony. O tej straszliwej kaźni nie możemy zapomnieć. Jesteśmy to winni
naszym rodakom, którym przyszło przeżyć tak wielką tragedię
Procesowi kształtowania historycznej świadomości służyło wystawienie pomnika Katyńskiego przy ul. 5 Stycznia z listą oficerów Wojska Polskiego i funkcjonariuszy policji państwowej zamordowanych przez Rosjan w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Temu celowi służy również przystąpienie naszej gminy do ogólnopolskiego programu edukacyjnego pod nazwą „Katyń - ocalić od zapomnienia”. Akcja ta polega na sadzeniu przez młodzież szkolną dębów pamięci ofiar z listy katyńskiej, obejmującej 21473 nazwiska oficerów Wojska Polskiego i policjantów. Temu celowi służyło również, obok głównie akcentów religijnych, odbudowanie pomnika Serca Pana Jezusa zniszczonego przez Niemców we wrześniu 1939 roku
Stajemy dzisiaj w bolesnej zadumie nad zbiorową mogiłą 80 ofiar zbrodni niemieckich na mieszkańcach Wolsztyna i pobliskich miejscowości. Przed laty pamięć tych ofiar uczczono pomnikiem, który w wyniku działania upływu czasu rozsypał się i trzeba było pomnik zrekonstruować, tym razem w materiale trwałym jak demokracja – w granicie.
Przy tej okazji naprawiamy też nasz grzech zaniedbania, którym było brak przez 64 lata od zakończenia wojny krzyża nad tą zbiorową mogiłą. Przed 20 – ty laty po demokratycznych przemianach naszego państwa, w miejscu tym dnia 11 listopada 1989 roku złożono również urnę z ziemią z miejsca kaźni w Katyniu. Przy okazji rekonstrukcji pomnika wyrażamy na nim pamięć o wszystkich ofiarach II wojny światowej poniesionych przez naród polski od obu okupantów. Tym pomnikiem czcimy pamięć ofiar Golgoty Wschodu i Zachodu.
Niech ten zrekonstruowany pomnik służy czczeniu pamięci ofiar wojny, jak również stałemu kształtowaniu świadomości historycznej naszej – i przyszłych pokoleń. Niech będzie miejscem zadumy, zastanowienia i oddania hołdu, jednocześnie skłaniając nas do większego otwarcia się na drugiego człowieka, do budowania coraz mocniejszej społeczności lokalnej opartej na dobroci, trosce i wrażliwości.
Pragnę w tym miejscu podziękować związkowi Sybiraków w Wolsztynie na czele z prezesem Antonim Janikiem oraz wszystkim innym osobom, które przez lata swoimi działaniami czciły pamięć o radzieckiej agresji na naszą Ojczyznę i co roku 17 września przypominały te wydarzenia.
Chciałbym też podziękować tym wszystkim, którzy przyczynili się do tego, aby to dzisiejsza uroczystość wypadła jak najpiękniej. Powiatowej Wolsztyńskiej Orkiestrze Dętej pod dyrekcją kapelmistrza Jarosława Goerlicha, służbie liturgicznej, pocztom sztandarowym, harcerzom, Wolsztyńskiej Grupie Lubuskiego Towarzystwa Rekonstrukcji Historycznej, delegacjom, Wolsztyńskiemu Domowi Kultury i wszystkim mieszkańcom miasta i gminy Wolsztyn dziękuję za obecność i uświetnienie dzisiejszej uroczystości.
Burmistrz Wolsztyna
Andrzej Rogozinski