Z końcem 2006 r. zakończona została rekultywacja Jeziora Wolsztyńskiego metodą inaktywacji fosforu, tj. obniżenia ilości związków fosforu poprzez usunięcie formy mineralnej i jej trwałe związanie z glinem w osadach dennych. Metoda autorska opracowana przez pracowników Katedry Inżynierii Środowiska Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego: prof. dr hab. Helenę Gawrońską oraz prof. dr hab. Konstantego Lossowa zakładała, że zwiększenie ilości glinu w osadach dennych w wyniku jego wprowadzenia z koagulantem spowoduje wzrost zdolności sorpcyjnych osadów w stosunku do fosforu, a tym samym wpłynie na ograniczenie tzw. zasilania wewnętrznego (uwalniania fosforu z osadów do wody). Zmniejszenie ilości fosforu w wodzie i ograniczenie jego dostępności dla fitoplanktonu powoduje, że nie następują masowe zakwity glonów, głównie sinic, zwiększa się przeźroczystość wody; umożliwia to wykorzystanie jeziora do celów rekreacyjnych.
Rekultywacja przebiegała w latach: 2005 – 2006. Do jeziora wprowadzono w trzech dawkach: 50 ton koagulantu żelazowego PIX-113 oraz 250 ton koagulantu glinowego PAX-18. Dozowanie koagulatów przeprowadzano w sposób kontrolowany, przy stałym monitorowaniu odczynu i koncentracji glinu rozpuszczonego w wodzie.
Przedstawione w opracowaniu końcowym wyniki badań wód potwierdzają obserwacje widoczne „gołym okiem” tego lata: znacznie czystsze wody i brak „zakwitu wód”.
Zmniejszyły się znacznie zawartości fosforu, chlorofilu „a”, sestonu, obniżyło się przetlenienie powierzchniowych warstw wody i ich odczyn oraz biomasa glonów (głównie sinic), przy zarysowującej się przebudowie składu gatunkowego.
Umożliwiło to wykorzystanie rekreacyjne jeziora, czemu sprzyjały prowadzone równocześnie prace porządkowe na brzegu jeziora jak: nowe nabrzeże przy ośrodkach w Karpicku, urządzenia na plaży w Karpicku, uporządkowanie parkingów itp.
Można z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że nad Jezioro Wolsztyńskie warto przyjechać na odpoczynek.