Kontynuuj W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w "Polityce Cookies".
Nagrody Burmistrza
2007-03-02 08:23:50

W czwartek 1 marca 2007 roku Burmistrz Wolsztyna Andrzej Rogozinski przyznał raz czwarty dwanaście równorzędnych nagród za promowanie i wkład w rozwój Miasta i Gminy Wolsztyn.

Szanowni Państwo!

Cieszę się bardzo, że po raz kolejny mogę spotkać się z Państwem na dzisiejszej uroczystości. Wprowadzając przed trzema laty tradycję przyznawania nagród za promowanie i wkład w rozwój miasta i gminy Wolsztyn chciałem byście Państwo wiedzieli, że Wasza praca, działalność w różnych dziedzinach życia, zdobywane nagrody, wyróżnienia i certyfikaty, są powodem do wielkiej satysfakcji dla naszego lokalnego samorządu.

 W ciągu roku kalendarzowego bardzo często napływają do nas informacje o Państwa sukcesach i osiągnięciach i w zasadzie powinniśmy co miesiąc organizować spotkania, by złożyć z tej okazji gratulacje. Tak więc, biorąc pod uwagę, że każdy rok liczy 12 miesięcy, postanowiłem w tym roku przyznać taką samą liczbę nagród, by mówiąc w przenośni – nadrobić te zaległości.

Szanowni Państwo!

 O tym, co dzisiejsi laureaci zdziałali nie tylko w roku minionym, opowiemy za chwilę. Pozwólcie Państwo, że ja z kolei zdam krótką relację z tego, co udało się zrealizować w roku 2006 samorządowi gminnemu, który – po ubiegłorocznych wyborach – mam zaszczyt nadal reprezentować. Przede wszystkim mogę z satysfakcją stwierdzić, że nadal utrzymujemy wysoki poziom inwestowania w gminną infrastrukturę. Po raz pierwszy jednak inwestycje sieciowe nie stanowiły dominującej pozycji w budżecie inwestycyjnym. Tak jak wcześniej zapowiadałem – po infrastrukturze podziemnej przyszedł czas na drogi i obiekty kubaturowe służące naszej społeczności. Efektem działalności inwestycyjnej gminy w roku ubiegłym  jest kilkanaście wybudowanych bądź zmodernizowanych dróg, kilka nowych chodników i kolejna ścieżka rowerowa z  Niałka Wielkiego do Obry.

Zmodernizowaliśmy kilka obiektów oświatowych, w tym przedszkole nr 3 i salę gimnastyczną przy Szkole Podstawowej nr 1 w Wolsztynie. 4 września ubiegłego roku miała miejsce uroczysta gminna inauguracja roku szkolnego, połączona z otwarciem nowej sali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 3 w Wolsztynie. Przyszedł teraz czas na kolejny, chyba już ostatni tego typu obiekt w naszej gminie, t.j. salę gimnastyczna we Wrononiawach, na którą w ubiegłym roku opracowaliśmy dokumentację. Z początku 2006 roku udało nam się wdrożyć nowoczesny system monitoringu w centrum miasta. Myślę,  że obecny tu pan Komendant Policji, która go eksploatuje, potwierdzi jego skuteczność.

 Innym ciekawym przedsięwzięciem zrealizowanym przez nasz samorząd w roku ubiegłym była adaptacja budynku warsztatowo – socjalnego przy ul. Kolejowej w Wolsztynie na komunalny budynek wielorodzinny. Poza uzyskaniem w ten sposób kolejnych 22 mieszkań komunalnych, niezaprzeczalną korzyścią tego remontu była zmiana estetyki tej części miasta, tak mocno wyeksponowanej w bezpośrednim sąsiedztwie dworca PKP.

 Miniony rok był wyjątkowo – jak na dokonania ostatnich lat – skromny, jeśli chodzi o inwestycje sieciowe. Wspólnie z Zakładem Gazowniczym w Zgorzelcu rozpoczęliśmy budowę sieci gazowej w Nowych Tłokach, a jej zakończenie przewidujemy w połowie bieżącego roku. Przygotowaliśmy też dokumentację techniczną na sieć kanalizacji sanitarnej w rejonie Starej Dąbrowy, Gościeszyna, Tłok i Komorowa, co pozwoliło nam ubiegać się o środki finansowe w ramach drugiego naboru unijnego programu ZPORR.

Szanowni Państwo!

 W tym miejscu chciałbym z duma podkreślić, że było to działanie na tyle skuteczne, że zajmując I miejsce na liście rankingowej projektów z zakresu ochrony środowiska, uzyskaliśmy na budowę tej kanalizacji dotację w kwocie ponad 6 milionów zł. Na pozostałe 25 % kosztów posiadamy promesę Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jest więc za co dziękować obu instytucjom finansującym, t.j. Zarządowi Województwa Wielkopolskiego – dysponentowi funduszy strukturalnych oraz wspomnianemu Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Korzystając z okazji, że mamy dziś przyjemność gościć przedstawicieli tych instytucji, w imieniu samorządu miejskiego składam Państwu serdeczne podziękowanie nie tylko za przyznane fundusze, ale przede wszystkim za niezliczone konsultacje i udzielanie odpowiedzi na zadawane przez nas pytania i wyrażane wątpliwości.

Panie i Panowie!

 Nie zasługiwalibyśmy na miano gminy przyjaznej środowisku ani na wyróżnienie krajowe w prestiżowym, konkursie Ministra Środowiska „Lider Polskiej Ekologii”, gdyby nie działania również w innych dziedzinach ochrony środowiska. W 2006 roku zakończyliśmy kompleksową modernizację oświetlenia drogowego na terenie miasta i gminy Wolsztyn. Założenie ponad tysiąca energooszczędnych opraw nie tylko znacząco zmniejszyło zużycie, a więc i koszt energii oraz poprawiło jakość oświetlenia, ale również przyczyniło się do uzyskania przez Wolsztyn wyróżnienia krajowego w ogólnopolskim konkursie na najlepiej oświetloną gminę.

Jeśli jesteśmy przy ochronie środowiska, muszę oczywiście wspomnieć o zakończonej w roku ubiegłym rekultywacji jeziora Wolsztyńskiego, której wymierne efekty mogliśmy zaobserwować podczas minionego, upalnego lata. Tu również ukłon w stronę Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Gospodarki Wodnej w Poznaniu, który znacząco wsparł to nowatorskie przedsięwzięcie.

Szanowni Państwo!

 Konsekwentna realizacja programów ściekowych, odpadowych i przyrodniczych, w połączeniu z dużą skutecznością pozyskiwania środków pozabudżetowych, umożliwiła naszemu samorządowi podjęcie innych, ważnych dla naszych mieszkańców inwestycji, z których oczywiście na czoło wysuwa się budowa krytej pływalni w Wolsztynie. Dziś jesteśmy w zasadzie gotowi do jej rozpoczęcia, posiadamy bowiem dokumentację wraz z pozwoleniem na budowę. Mamy też zapewnienie dofinansowania zadania z Powiatu Wolsztyńskiego, złożyliśmy również wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o środki z programu rozwoju bazy obiektów sportowych Województwa Wielkopolskiego.
Jednak decyzję o wszczęciu procedury przetargowej podejmiemy po wyjaśnieniu wszelkich wątpliwości formalno – prawnych związanych z ubieganiem się o środki z Unii Europejskiej.

 Z pewnością zauważyliście Państwo, że stopniowej metamorfozie ulegają mało chlubne dotąd zakątki naszego miasta. Mam na myśli dawne targowisko przy ul. Wodnej, gdzie w ciągu minionych kilku miesięcy – dzięki inicjatywie prywatnych inwestorów -  wyrosły nowe kamienice, natomiast ze środków gminnych udało nam się niedawno zakończyć budowę I etapu ogólnodostępnego i stylowo oświetlonego parkingu. Bezpłatne miejsca postojowe są też od niedawna na części tzw. „łąk”, a w roku bieżącym wykonamy dalsze prace związane z poprawa estetyki tego terenu, zgodnie z koncepcją opracowaną w latach ubiegłych. Nowe oblicze zyskał teren zielony przed Przychodnią SP ZOZ przy ul. Poznańskiej, a zmodernizowany i umocniony rów miejski nie stanowi już „antywizytówki” naszego miasta.

Szanowni Państwo!

Pozwólcie, że poza podkreśleniem działalności inwestycyjnej naszej gminy zwrócę uwagę na widoczne gołym okiem wzmożenie działań w tym zakresie przez firmy działające na naszym terenie. Nadal rozbudowuje się „Nexbau”, czyli dawny AREX, nowe hale powstały na nieruchomości firmy „GORGIEL”, a w tej części gminy nie sposób nie zauważyć eleganckich zabudowań firmy KARSON.

Jeśli byśmy przemieszczali się na obrzeża miasta przy drodze w kierunku na Leszno zauważymy, że poza firmą FIRESTONE, przybyły dwa nowe zakłady: szkocka firma „Baxters” i „Syto co-packing Polska”, lada dzień ruszy inwestycja duńskiej firmy ISOWENT. Z myślą o kolejnych potencjalnych inwestorach, do wcześniej zakupionych 12 ha gruntów przy drodze krajowej w Powodowie, dokupiliśmy kolejna 4 ha i dziś możemy zaoferować potencjalnemu inwestorowi atrakcyjnie położony grunt z dogodnymi warunkami uzbrojenia.

Szanowni Państwo!

To tylko najważniejsze działania naszego samorządu w roku ubiegłym. W tym momencie chciałbym podkreślić bardzo mocno, że na wizerunek naszej gminy i jej pozycję w różnych ocenach i rankingach, bardzo duży wpływ miały dokonania i sukcesy wielu firm, instytucji i osób działających na naszym terenie. W czasach, gdy w wielu rejonach kraju następuje stagnacja gospodarki, rośnie bezrobocie, zamykane są kolejne zakłady pracy, przedstawiciele naszej gminy uzyskują nagrody, zdobywają tytuły najlepszych w kraju, prowadzą różne formy działalności, służące ogółowi społeczeństwa.

Takie działania przyczyniają się do promocji naszej gminy i stanowią wkład w jej rozwój. Za to wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób tworzą dobry wizerunek naszego miasta i gminy, składam serdeczne podziękowanie i wyrazy najwyższego uznania.

W tym roku nagrody za promowanie i wkład w rozwój miasta i gminy Wolsztyn otrzyma – jak wspomniałem na wstępie – dwunastu laureatów. Wśród nich są przedstawiciele różnych dziedzin życia społecznego i muszę przyznać, że wybór  grona nagrodzonych, zważywszy na znakomite osiągnięcia wielu wolsztyńskich osób, firm i instytucji, był bardzo trudny.

Wszystkim tegorocznym laureatom, jak i laureatom z lat ubiegłych, nadal promującym naszą gminę, składam serdeczne gratulacje i  przekazuję życzenia dalszych sukcesów w następnych latach.

Dziękuję za uwagę.


L A U R E A C I

PAN WOJCIECH JANKOWIAK

Pan Wojciech Jankowiak, mimo że mieszka poza Wolsztynem, kojarzony jest przez wielu właśnie z naszym miastem. Zarówno w przypadku Pana Wojtka, jak i w wielu podobnych, wystarczy być nieprzeciętnym absolwentem wolsztyńskiego liceum, by zawrzeć z Wolsztynem trwałe więzi. Urodził się w 1956 roku w Wolsztynie, a w latach 1971 – 1975 uczęszczał do Liceum Ogólnokształcącego w Wolsztynie. 

Na kartach historii szkoły zapisał się jako zdolny, osiągający bardzo dobre wyniki w nauce i zachowaniu, uczeń. Już wówczas wykazywał dużą aktywność społeczną, działając w samorządzie uczniowskim i ZHP.Ta cecha charakteru, połączona z wysokimi kwalifikacjami zawodowymi, gdyż Pan Wojciech jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Poznańskiego oraz studiów podyplomowych w Szkole Głównej Planowania
i Statystyki w Warszawie – zaowocowała skutecznym działaniem na szczeblu administracji wojewódzkiej i krajowej.

W latach 1993 – 1996 pełnił funkcje Dyrektora Reformy Administracji Publicznej w Urzędzie Rady Ministrów, a począwszy od 1996 roku pracował na kierowniczych stanowiskach w administracji wojewódzkiej, zarówno państwowej, jak i samorządowej.

Pełniąc wiele bardzo odpowiedzialnych funkcji Pan Marszałek zawsze wykazuje się nie tylko dużą kompetencją, ale przede wszystkim ogromną życzliwością względem samorządowców zwracających się do niego z wieloma problemami. Jako Dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego stworzył zespół fachowców, który doskonale współpracował z gminami i powiatami w zakresie wdrażania unijnych programów regionalnych.

Mimo wielu wówczas zajęć, Pan Wojciech zawsze znajdował czas dla samorządowców z Wolsztyna, udzielał dobrych rad i wskazówek, które zaowocowały dobrze sporządzonymi wnioskami pomocowymi, a w konsekwencji wielomilonowymi dotacjami ze środków Unii Europejskiej na rzecz gminy Wolsztyn. Efektem jest wysoki procent skanalizowania gminy, co w połączeniu z już istniejącą infrastrukturą, stworzyło dobre podstawy dalszego rozwoju gospodarczego.

Dlatego też, choć serdecznie gratulujemy Panu Marszałkowi awansu zawodowego, szkoda nam, że nie będziemy mogli dalej współpracować z tak dobrym specjalistą od funduszy unijnych. Mamy jednak nadzieję, na dalszą dobrą współpracę w dziedzinach obecnie Panu podległych.

Dziś chcemy podziękować za niezaprzeczalny wkład w rozwój miasta i gminy Wolsztyn.


PAŃSTWO DANUTA I TADEUSZ KARWATKA

Ród Karwatków znany jest w Wolsztynie od pokoleń. Kiedyś przedsiębiorcy budowlani, projektanci, działacze społeczni i kulturalni. Równie zacny ma rodowód Pani Danuta – wywodząca się z osiadłej w latach 20 – tych ubieglego wieku rzeźniczej rodziny Kowalskich. Ich syn – Stanislaw w 1970 roku otworzył – do dziś będącej w pamięci wielu Wolsztynian – cukiernictwo PALERMO.

Kontynuując tradycje swych przodków Pani Danuta – spożywcze , Pan Tadeusz – handlowe – założyli przed laty firmę gastronomiczną „Europa” – przybliżając nam nie tylko najlepsze wzory kultury europejskiej - dużo wcześniej, niż Polska znalazła się w strukturach unijnych. Stali się zwiastunami wielu działań promujących nasz region.
Byli jednymi z inicjatorów Dni Ziemi Wolsztyńskiej, Rajdów Samochodowych, Festiwalu Muzyki Organowej. Pan Tadeusz jest aktywnym członkiem Rotary Clubu, a Pani Danuta Cechu Rzemiosł Różnych oraz Zrzeszenia Handlu i Usług. Walory ziemi wolsztyńskiej propagują na specyficznych kartach menu, współtworzą i współfinansują wydawanie prospektów o Wolsztynie.
Wysoka jakość oferowanych usług, dbałość o każdego turystę, podkreślanie walorów turystycznych Wolsztyna na każdym kroku tworzą pozytywny klimat i opinię o naszej gminie i mieście.
Niedawno Pan Tadeusz otrzymał odznakę honorową „Za zasługi dla turystyki”, a Pani Danuta odznakę branżową co chociaż częściowo podkreśliło ich działalność.
Sądzimy, że otrzymana dziś nagroda znajdzie również poczesne miejsce w domu Państwa Karwatków wśród wielu innych nagród i wyróżnień.


„KACZMAREK – ELECTRIC”

Na stronie internetowej firmy pod hasłem „strategia” zapisano – „najważniejsi są ludzie, jesteśmy profesjonalistami otwartymi na potrzeby klientów”. Ta cecha przyświeca właścicielom firmy „Kaczmarek – Electric” od początku istnienia.
Pierwsza hurtownia powstała w 1997 roku, dzisiaj jest ich już 11 w różnych rejonach Polski, a partnerzy w Niemczech i Rosji tworzą sieć kontaktów wspomagających firmę i klientów.

Profil hurtowni ukierunkowano zgodnie z tradycjami rodzinnymi na sprzedaż wyrobów z zakresu automatyki przemysłowej i podstawowego asortymentu elektrycznego. Firma jest autoryzowanym dystrybutorem ponad 20 producentów branżowych. Posiada też sieć hurtowni zlokalizowanych na terenie całego kraju.

Pan Cezary Kaczmarek, jak sam mówi, wymaga od siebie i współpracowników bardzo dużo, stawiając na fachowość, rozwój firmy, także za granicą, specjalizację, ale przede wszystkim na szacunek i przyjazny stosunek do klientów i dostawców. Taka strategia zyskała uznanie, przynosząc właścicielowi dwukrotnie nagrodę „Gazela biznesu” oraz tytuł „Najlepszego Dystrybutora Roku firmy Schneider Electric”.

Dzięki firmie „Kaczmarek Electric” również Wolsztyn stał się miastem rozpoznawalnym na mapie branży elektrycznej.


AGNIESZKA KĘDZIORA

Ile trzeba mieć lat, aby zostać reprezentantem Polski w sporcie wśród seniorów. Z reguły ponad 20 lat. Ale można mieć też lat 16, trzeba tylko grać w unihokeja i być najlepsza bramkarką w Polsce. Udowodniła to Agnieszka Kędziora z Kębłowa. Swą ulubioną dyscyplinę sportową, zresztą bardzo popularną w naszym powiecie, zaczęła uprawiać 6 lat temu w Klubie UKS „Junior” Kębłowo pod kierunkiem Tomasza Kaczmarka.

Sukcesy przyszły szybko. Wraz z koleżankami z klubu zdobyła tytuły mistrzyni województwa wielkopolskiego w 2004 i 2005 roku oraz czołowe miejsca w rozgrywkach krajowych i międzynarodowych z wicemistrzostwem Polski w kategorii juniorek młodszych i V miejscem w Europie wśród juniorek.
Niedawno Agnieszka uczestniczyła w turnieju eliminacyjnym do Mistrzostw Świata Seniorów, który odbył się w Wolsztynie. Polki wygrały te zawody, pokonując reprezentację Słowacji i Estonii.
Jesteśmy przekonani, że dobra forma i zaangażowanie pozwoli Agnieszce na długie lata pozostać w kadrze narodowej i reprezentować barwy Polski, podobnie jak przed laty czynili inni wolsztyniacy, tacy jak Marian Dudziak, Maciej Chojnacki czy Katarzyna Weiss.

Życzymy więc dziś Agnieszce Kędziora wielu dalszych sukcesów sportowych i prosimy o przyjęcie nagrody Burmistrza za promowanie i wkład w rozwój Miasta i Gminy Wolsztyn.


KRAWIECKA SPÓŁDZIELNIA PRACY „BOJOWNIK”

Jest jednym z najstarszych zakładów pracy w Wolsztynie. Wkrótce obchodzić będzie Diamentowy Jubileusz. W 1949 roku kilka osób – członków Związku Bojowników o Wolność i Demokrację założyło spółdzielnię krawiecką, której dano nazwę „Bojownik”. I choć wśród założycieli byli w większości mężczyźni, to wkrótce stała się zakładem zatrudniającym głównie panie.

I tak jest do dnia dzisiejszego. Od początku firma znana była z dobrej jakości produkcji i sumienności. Pozwoliło to już po kilku latach na sprzedaż swoich wyrobów za wschodnią granicę, ale także do renomowanych domów odzieżowych w Polsce.
Lata 90 – te przyniosły nowe wyzwania. Firmie udało się większość swojej produkcji eksportować do wymagających odbiorców na rynku zachodnim. Głównym profilem produkcji jest szeroki asortyment tzw. odzieży ciężkiej, a dodatkowo szczególnie cenione są specjalistyczne ubiory dla służb mundurowych, żeglarzy, myśliwych.
Produkty spółdzielni prezentowane są na targach krajowych i zagranicznych, zyskując nie tylko uznanie i nagrody, ale jednocześnie doskonale promują najlepsze cechy wolsztyńskich producentów. Na podkreślenie zasługuje fakt, że jeden z pracowników zakładu, obecny na dzisiejszej uroczystości Pan Przemysław Stempin uzyskał tytuł „Mistrza Polski w prasowaniu”.


Dziękując za dotychczasową działalność prosimy Panią Prezes Gabrielę Szrama o przyjęcie Nagrody Burmistrza za promowanie i wkład w rozwój Miasta i Gminy Wolsztyn.


KURKOWE BRACTWO STRZELECKIE

W 1658 roku w Wolsztynie powstało Kurkowe Bractwo Strzeleckie. Dokument  erekcyjnym, na prośbę dziedzica Piotra Powodowskiego, zatwierdził Król Michał Korybut Wiśniowiecki dnia 7 lutego 1671 roku.  We wrześniu 1920 roku Wolsztyńskie Bractwo Kurkowe przyjęło z rąk niemieckich strzelnicę oraz nieruchomości przy ul. Strzeleckiej 1.

II Wojna Światowa położyła kres działalności wszystkich stowarzyszeń. Dopiero lata 90-te XX wieku przyniosły reaktywację licznych bractw na terenach Wielkopolski. W ślad za tym, 7 czerwca 1994 roku zawiązał się Komitet Założycielski Stowarzyszenie Kurkowe Bractwo Strzeleckie w Wolsztynie w liczbie 32 członków, a efektem podjętych jednogłośnie decyzji było wpisanie do rejestru stowarzyszenia Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Wolsztynie. Już 16 lipca 1994 roku w Cechu Rzemiosł Różnych w Wolsztynie odbyło się I Walne Zgromadzenie Naszego Bractwa, na którym to ukonstytuował się I powojenny Zarząd Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Wolsztynie, pod przewodnictwem Zygmunta Woźnego.
W marcu 1995 roku Gmina Wolsztyn przekazała Bractwu Kurkowemu w wieczyste użytkowanie nieruchomości położone w Obrze, gdzie utworzono „Kurkową Twierdzę”, a w październiku 1999 roku otwarta została kryta strzelnica. Obecnie obiekty tętnią życiem i przyciągają sympatyków strzelectwa z całej Polski.
Stowarzyszenie, obok działalności statutowej, prowadzi szeroką gamę działań na rzecz społeczeństwa, takich jak festyny dla osób niepełnosprawnych, dla dzieci z okazji Dnia Dziecka, udostępnia również szkołom i organizacjom strzelnice sportowe.
Jest też organizatorem tradycyjnych już turniejów strzeleckich Radni – Policja, corocznego turnieju strzeleckiego pomiędzy trzema powiatami oraz zawodów o Puchar Starosty i Puchar Burmistrza. Otwarte  zawody strzeleckie na stałe wpisały się w kalendarz imprez z okazji „Dni Ziemi Wolsztyńskiej”

Dziękujemy braciom kurkowym za otwartość i stworzenie kolejnego atrakcyjnego waloru turystycznego naszej gminy.


NOR – DAN

Obecna nazwa Firmy niewiele mówi Wolsztyniakom. A jest to poprostu kolejna nazwa zakładu znanego poprzednio jako „Elit Fonster”, a później „Scan Win”. Koncern do którego należy ta firma jest wiodącym producentem stolarki okiennej Skandynawii. Z Wolsztynem producent związał się w 1999 roku, tworząc zakład w części terenu ówczesnej Wolsztyńskiej Fabryki Mebli.

Początkowo Firma zatrudniała 13 pracowników, jednak sukcesywnie zwiększała zatrudnienie oraz wielkość produkcji. Dzisiaj w zakładzie pracuje ponad 190 osób, a produkcja przekracza 20 000 sztuk okien. Ponad 50 % wyrobów kierowanych jest na rynki Unii Europejskiej.

Specjalnością zakładu są okna drewniane i drewniano – aluminiowe, przeznaczone głównie dla odbiorców angielskich i szwedzkich.

Firma stale unowocześnia produkcję, modernizuje obiekty, a w najbliższym czasie przewiduje rozbudowę zakładu. Podkreśla, że rozwój firmy w Wolsztynie uzasadniony jest dobrym klimatem do inwestowania stworzonym przez lokalne władze samorządowe. Cieszy nas ta opinia.



WOLSZTYŃSKA PAROWOZOWNIA

Nie dziwi już chyba nikogo fakt, iż do Wolsztyna przyjeżdżają goście z Warszawy, Poznania, Wrocławia, ba z całej Polski, powiedzieć można śmiało, iż do Wolsztyna ciągną ludzie z całego świata. A dlaczego przyjeżdżają do Wolsztyna? Ponieważ mają „pociąg do Wolsztyna”,  Tak – Mam pociąg do Wolsztyna – coś mnie tu ciągnie, to coś to właśnie pociągi, pociągi parowe.

Fakt, iż tylko w Wolsztynie parowozy jeżdżą każdego dnia z planowymi pociągami osobowymi sprawia, iż miejsce to jest znane wszystkim miłośnikom starych parowozów na całym świecie. Są już stali bywalcy, którzy odwiedzają to małe, malownicze miasto w zachodniej Wielkopolsce już od lat. Często powtarzają: „Polska? Tak, wiem gdzie to jest, to w Wolsztynie, w Polsce jeżdżą jeszcze parowozy”. Wielu z nich nigdy nie było ani w Warszawie, ani w Krakowie i nie wiedzą co to Częstochowa! Wiedzą natomiast gdzie leży Wolsztyn.

Każdego roku na początku maja o Wolsztynie robi się głośno w mediach. Nie oznacza to, iż władze Wolsztyna wykupiły w tym czasie pasmo antenowe w radio czy telewizji, aby reklamować naszą okolicę. Nie! Na to nas nie stać. Reklama w telewizji, radio czy ogólnopolskich gazetach kosztuje bardzo dużo. Możemy więc być dumni i cieszyć się, iż Wolsztyn pojawia się w środkach masowego przekazu bardzo często i to prawie za darmo! Obszerne artykuły w znanych na całym świecie gazetach Newsweek, National Geographic czy Corriere de la Sierra  czy Certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej za Najlepszy produkt Turystyczny roku 2006 są nie tylko wyróżnieniem dla Wolsztyna, ale i dowodem na to, iż Wolsztyn jest atrakcyjnym turystycznie miastem, wyróżniającym się  spośród wielu tysięcy innych polskich miast.  Parowozy, które ostały się jeszcze tylko w Wolsztynie, będące własnością spółki PKP Cargo Zakład Taboru w Poznaniu to skarb, który pozwala nam stać się miastem bezkonkurencyjnym w branży turystycznej.


Wolsztyńskie parowozy mogą i są już dla pewnej grupy turystów wizytówką nie tylko Wolsztyna, lecz całej Polski, a tym samym promują naszą gminę, jak przystało na parowozy, „pełną parą”.


TOMASZ PAWLIK

„Macie wspaniałego organistę, który nie tylko doskonale gra, ale i pięknie śpiewa. Możecie być z Niego dumni”. To słowa wielkiego autorytetu – Stefana Stuligrosza wygłoszone podczas koncertu swojego chóru w Wolsztynie. Tomasz Pawlik – bo o nim mowa – przybył do Wolsztyna w 2003 roku, podejmując prace na stanowisku organisty i dyrygenta chóru w parafii farnej.


Wcześniej przeszedł gruntowne i wszechstronne wykształcenie na Akademii Muzycznej w Poznaniu uzupełnione studiami w szkołach muzycznych w Niemczech.

 W Wolsztynie już od początku pracy zawodowej stał się animatorem życia muzycznego parafii. Reaktywuje wspólnie z proboszczem Księdzem Kanonikiem Piotrem Markiewiczem działalność chóru „Lutnia” mającego swe korzenie podobno już w XVIII wieku. Chór wkrótce może się już poszczycić udanymi, gorąco przyjmowanymi koncertami i udziałami w przeglądach muzycznych zarówno w kraju, jak i za granicą. Zespół śpiewa podczas uroczystości kościelnych, państwowych oraz lokalnych.

Pan Tomasz Pawlik opiekuje się także zespołem dziecięcym, również z sukcesami występującym na różnych typu festiwalach.
 
Wraz z obecnym proboszczem Księdzem Grzegorzem Czubakiem współpracuje przy organizacji Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej.
 
Sam też koncertuje. Wraz z młodym, utalentowanym trębaczem Jakubem Baranowskim zanotował udane występy w Czechach, Niemczech oraz oczywiście w Polsce.
 
Mimo krótkiego pobytu w Wolsztynie Pan Tomasz już zapisał się bardzo mocno w życiu kulturalnym naszego miasta, a udanymi występami swych zespołów śpiewająco promował Ziemię Wolsztyńską.


PRZEDSIĘBIORSTWO PRYWATNE „BIEG – POL”

Rejon wolsztyński jest znanym od lat zagłębiem pieczarkowym. Większość producentów uprawia grzyby w niewielkich foliowych pieczarkarniach. Dzisiejsza laureatka, Pani Grażyna Biegańska, swą działalność rozpoczynała w tej branży od skupu i eksportu grzybów i runa leśnego. Obecnie jej firma pod nazwą „BIEGPOL” sama zajmuje się produkcją, która  znana jest nie tylko w Polsce, ale i daleko poza jej granicami.

Po przejęciu i zmodernizowaniu obiektów po byłym PGR w Chorzeminie stała się jednym z największych producentów pieczarek w naszym regionie. Zautomatyzowana technologia, oparta na wzorach holenderskich oraz wyposażenie w najwyższej jakości i wydajności urządzenia elektroniczne, stawiają obiekt jako czołowy w zachodniej Polsce.
Obecnie powierzchnia uprawy przekracza 8 000 m2, a przewidziana jest dalsza rozbudowa. Produkty wytwarzane w Chorzeminie prezentowane są na różnych targach i wystawach uzyskując nie tylko uznanie, ale i nagrody m.in. złoty medal na „Polagrze 2004” i tytuł „Hit Wielkopolski 2005”.
Pani Grażyna Biegańska jest członkiem Zarządu Stowarzyszenia Branży Grzybów Uprawnych, która organizując spotkanie branżowców z całej Europy zaprosiła ich właśnie do gospodarstwa Pani Grażyny.
Zwiedzający mieli okazję nie tylko poznać nowoczesny proces prowadzenia uprawy, ale mogli zobaczyć zaadaptowane budynki pomajątkowe i podziwiać sposób ich renowacji zgodnej z najlepszą sztuką konserwatorską.

My też podziwiamy i cenimy działalność Pani Grażyny Biegańskiej, która jest doskonałym przykładem promocji naszego rejonu.


JAN SŁOMIŃSKI

Wspaniały organizator i pomysłodawca, dobry i ciepły człowiek, zarażający innych niesłabnącą pogodą ducha – tak mówią o Panu Januszu współpracownicy i przyjaciele. Pan Jan Słomiński urodził się w 1941 roku w Mochach, w rodzinie o znanych w powiecie wolsztyńskim tradycjach rzeźnickich. Założona ponad 100 lat temu przez dziadka Gracjana Słomińskiego firma rzeźnicka funkcjonuje do dziś jako duże, znane w kraju przedsiębiorstwo.


 Jednak Pan Janusz skierował swoje zainteresowania w innym kierunku, wykorzystując nieprzeciętne uzdolnienia matematyczne.
Kończąc w 1964 roku studia na Politechnice Śląskiej uzyskał tytuł mgr inż. Budownictwa Lądowego. Po krótkim stażu w Powiatowym Zespole Urbanistycznym, w 1966 roku został kierownikiem Terenowego Zespołu Usług Projektowych, który stworzył od podstaw. Spod jego ręki wyszło kilka pokoleń wolsztyńskich projektantów, którzy w zespole zdobywali swoje uprawnienia. W zasadzie analizując biografię Pana Janusza można powiedzieć, że promował Ziemię Wolsztyńską już od początku lat 70 – tych, najpierw jako zwycięzca w finale krajowym teleturnieju wiedzy o olimpiadach. Później, gdy jako szef TZUP-u, wraz z zespołem, zdobywał przez wiele lat liczne nagrody w konkursie „Złota Wiecha” za najlepsze obiekty na terenach wiejskich.
Kiedy w 1990 roku powstały samorządy postanowił zaangażować się w pracę na rzecz rozwoju samorządności lokalnej – najpierw jako radny, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, następnie jako członek komisji budownictwa i budżetowej, a w latach 1998 – 2002 wybrany został przez Radę Miejską na Burmistrza Wolsztyna, pełniąc jednocześnie funkcję radnego powiatu wolsztyńskiego.
W tym czasie z ogromnym zaangażowaniem pracował m.in. przy tworzeniu i realizacji gminnych programów infrastrukturalnych. Kiedy w 2002 roku objął stanowisko sekretarza gminy, mimo licznych obowiązków służbowych, bardzo duży nacisk położył na skuteczną promocję miasta i gminy Wolsztyn. Począwszy od 2003 roku, zawsze oryginalne stoisko Wolsztyna, na stałe zagościło na prestiżowych imprezach promocyjnych takich, jak poznańskie targi TOUR SALON, POLAGRA, INWESTCITY. W tym samym roku po raz pierwszy zaprezentowaliśmy się na targach gospodarczych w naszym partnerskim mieście Lubben, zyskując wielkie uznanie gospodarzy.
Dwa lata temu po raz pierwszy – podczas Dni Ziemi Wolsztyńskiej – odbyła się wolsztyńska wystawa gospodarcza, promująca lokalnych przedsiębiorców. „Motorem” tych wszystkich działań, nie tracącym ani na chwilę niespożytej energii i pomysłowości, był oczywiście Pan Janusz. Nie liczył wtedy godzin, pracował dotąd, dopóki wszystko było dopięte na ostatni guzik, stanowiąc doskonały wzór dla grupy swoich młodych współpracowników, którzy dziś dzielnie starają się podtrzymać te dobre tradycje.

Panie Januszu, chcemy dziś serdecznie podziękować za Pana wielkie zaangażowanie w stworzeniu tak dobrego wizerunku naszej gminy, a wyrazem tego niech będzie dzisiejsza nagroda.


WOJEWÓDZKI FUNDUSZ OCHRONY ŚRODOWISKA I GOSPODARKI WODNEJ

Kiedy 1 stycznia 1999 roku Wolsztyn powrócił do Wielkopolski, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu był pierwszą instytucją finansującą, do której skierowaliśmy swoje wnioski. Od tego momentu zaczęła się bardzo efektywna współpraca, która zaowocowała jak dotąd czterdziestoma przedsięwzięciami, głównie o charakterze inwestycyjnym, choć nie zabrakło też tych z zakresu ochrony środowiska przyrodniczego.

Z pomocą Funduszu rozbudowaliśmy sieć kanalizacji sanitarnej w naszej gminie, zmodernizowaliśmy większość kotłowni węglowych na gazowe w obiektach oświatowych, wykonaliśmy szereg zabiegów pielęgnacyjnych na cennym przyrodniczo drzewostanie, czy wreszcie wprowadziliśmy powszechną segregację odpadów w naszej gminie.

Na szczególne podkreślenie zasługują jednak dwa wspólnie zrealizowane przedsięwzięcia. Pierwsze z nich to rozbudowa i modernizacja gminnej oczyszczalni ścieków w Komorowie, sfinansowana prawie w całości ze środków Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Drugie, o precedensowym w województwie wielkopolskim charakterze, to rekultywacja jeziora wolsztyńskiego. Gdyby podsumować minione 8 lat współpracy otrzymamy niebagatelną kwotę ponad 6,3 mln zł, przyznaną gminie Wolsztyn w postaci częściowo umarzalnych, preferencyjnych pożyczek lub bezzwrotnych dotacji. W tym przypadku nie chodzi jednak wyłącznie o pieniądze.
Bardzo ważna jest nie tylko kompetencja i fachowość pracowników Funduszu, ale przede wszystkim duża życzliwość Zarządu względem wszelkich, często nowatorskich rozwiązań proponowanych przez nasz samorząd w corocznie składanych wnioskach o dofinansowanie.

Jak wiadomo każdą instytucję tworzą ludzie i to oni pracują na jej wizerunek zewnętrzny. Z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu współpracujemy z ogromną przyjemnością, zawsze czujemy się tam ważnym Klientem i mamy nadzieję, że również Fundusz – tak jak gmina Wolsztyn – odczuwa wielką satysfakcję z faktu, iż przyznane nam dotąd pieniądze przyniosły zamierzony efekt.

Chcemy więc dziś podziękować całemu Zarządowi, to jest: Panu Prezesowi Przemysławowi Gonerze oraz Państwu Wiceprezesom – Pani Ewie Hoffmann, Panu Bogusławowi Brzostowskiemu, Panu Jerzemu Puchowi oraz Panu Krzysztofowi Mączkowskiemu, a także radzie nadzorczej na czele z Panem Markiem Halimakiem, za minione lata wsparcia finansowego i ciągłej gotowości współpracy, dzięki czemu mogliśmy w tak dużym stopniu rozbudować infrastrukturę gminną i stworzyć podwaliny rozwoju gospodarczego Wolsztyna.

Niech ta statuetka będąca nagrodą Burmistrza za promowanie i wkład w rozwój miasta i gminy Wolsztyn, będzie tego wyrazem.


 

 

«« Powrót    dodaj do facebooka   dodaj do śledzika  
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31

 

WYSZUKIWARKA