14 kwietnia 2013 roku ulicami Warszawy przeszedł kolejny „VI Katyński Marsz Cieni” Marsz odbywał się w całkowitym milczeniu przerywanym jedynie komendami konwojentów z NKWD. Marsz wyruszył spod Muzeum Wojska Polskiego i Alejami Jerozolimskimi, Nowym Światem, Krakowskim Przedmieściem, Stare Miasto, Długą i Bonifraterską przed Pomnik Golgoty Wschodu Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. Na trzech postojach czytano korespondencję z obozów w Ostaszkowie, Starobielsku i Katyniu. Na placu Zamkowym odczytano nazwiska pomordowanych na nieludzkiej ziemi. Wśród wyczytanych osób znalazły się także nazwiska 21osób z „Wolsztyńskiej Listy Katyńskiej”. Odczytano także nazwisko pana ppor. piechoty WP Romana Wolskiego , który był nauczycielem w Kaszczorze. W jego postać wcielił się Robert Szwed dyrektor Szkoły z Kaszczoru. Zakończenie marszu i symboliczne nakrycie ofiar mordu kirem wszystkich chwytało za serce. Były autentyczne łzy i wzruszenia. W VI KMC, którego organizatorem był Jarosław Wróblewski z GH „Zgrupowanie Radosław” uczestniczyło 25 Grup Historycznych, a wśród nich 14 członków Stowarzyszenia Miłośników Historii Wojskowości w Drzonowie. SMHW na marsz przygotowało książki „Wolsztyńska Lista Katyńska” dr Krzysztofa Błaszczyka i kserokopie rozkazu nr 794 z dnia: 5 marca 1940 roku w którym Stalin poleca dokonać mordu na polskich oficerach Wojska Polskiego, Policji Państwowej, Korpusu Ochrony Pogranicza, oraz kapelanów. Wśród zamordowanych znalazła się także córka generała Józefa Dowbora Muśnickiego, ppor pilot Janina Lewandowska. W marszu udział wzięło przeszło 120 rekonstruktorów w historycznych mundurach z epoki. Towarzyszyła im także grupa kobiet i dzieci w strojach z tamtego okresu. Marsz współtworzyli członkowie Rodzin Katyńskich i mieszkańcy Warszawy. Kolumnę jeńców poprzedzał oryginalny samochód więźniarka „czornyj woron”. Marsz i jego przesłanie to uczczenie pamięci ofiar pomordowanych na „nieludzkiej ziemi” i przypominanie o naszej tragedii narodowej. (Maciej Myczka).